OD EUFORII DO DRAMATU

Dramat i horror, tak można opisać dzisiejszy mecz. Zaczęło się bardzo obiecująco. Po pierwszej połowie Leśnik prowadził 3:0 po bramkach w 24' z rzutu karnego Pawła Kurnika, w 43' Szymon Nejman po bezpośredniej bramce  z rzutu rożnego i w 45' na 3:0 podwyższa Mateusz Górzyński.Wynik na pewno zaskakujący,ale mecz ma dwie połowy. Po przerwie Mateusz Kostecki zdobywa bramkę dla Śmiłowa. W 59' nasz bramkarz Mateusz Kaczmarek z powodu kontuzji musi opuścić boisko, zastępuje go Słodowy Łukasz.Kilka minut później sędzia dyktuje rzut karny dla gości,ale "Elvis" broni strzał Kosteckiego. W 78' Śmiłowo zdobywa drugą bramkę po kontrowersyjnej sytuacji,gdzie wcześniej w niesportowy sposób został odepchnięty rękoma Szymon Nejman,gdzie chwilę później za tą sytuację otrzymał drugą w tym meczu nie wiadomo za co żółtą kartkę i musiał opuścić boisko, a zawodnik gości za odepchnięcie otrzymał " tylko" żółtko. Kilka niezrozumiałych decyzji sędziów wprowadziło bardzo nerwowe widowisko. Grając w osłabieniu w 86 i 88 minucie tracimy kolejne dwie bramki i przegrywamy 3:4. Nasi zawodnicy grali do końca,dając z siebie wszystko próbując zdobyć wyrównującą bramkę,ale się nie udało ponosząc tym samym pierwszą porażkę w tej rundzie Za tydzień kolejny ciężki mecz w Złotowie.